Moraska Artura Janus'a

Jacek D. jdrazkow w szkoly.edu.pl
Wto, 28 Paź 2003, 09:33:23 PST


Witaj Andrzej,

W Twoim liœcie datowanym 28 paŸdziernika 2003 (16:46:26) można przeczytać:

AK> ale mimo wszystko czy to nie marnotrawstwo meteorytu tyle go
AK> zeszlifowac? Co innego przekroic na pol, a co innego taki kawalek zetrzec 
AK> na proszek IMHO. :(

jesli powierzchnia byla plaska, to w przypadku zardzewialego Moraska nic nie
tracimy, gdyz nie ma ono regmagliptowanej powierzchni

AK> Poza tym czym on trawi i konserwuje powierzchnie, bo wygladaja jak 
AK> pomalowane czarna farba asfaltowa (wiem, ze pewnie malowane to one nie 
AK> sa, ale mowie tylko jak wyglada powierzchnia) i nie robi to na mnie 
AK> korzystnego wrazenia, kojarzy mi sie z jakimis brudnymi smarami i 
AK> zuzytymi metalowymi elelmentami w warsztacie samochodowym.

niekorzystne wrazenie powoduje juz fakt, ze to jest zdjecie
czarnobiale
Mozliwe jednak, ze powierzchnia zostala pokryta np. warstwa lakieru w
celu zabezpieczenia przed dalsza korozja - niestety, przeciete Moraska
szybko koroduja :( wiem to po swoim egzemplarzu ;(

-- 
Pozdrowienia,
 Jacek D.







Więcej informacji o liście dyskusyjnej Meteoryty