(Fwd) Dwaj posępni Panowie :)

Andrzej Kasperowicz andyk w termisoc.org
Nie, 19 Paź 2003, 04:42:24 PDT


------- Forwarded message follows -------

Cze

Tutaj dla odmiany napisze o tych pociesznych Panach ktorzy nawiedzili mnie
pare dni temu i TEZ mieli sterte malych probek meteorytow wszelkiego typu.

Nie pamietam dokladnie, ale kiedys tam do mnie dzwonil (jeden z nich), ale
jak uslyszalem ze ma chondryty, achondryty, metalowe, marsjanskie to
wiecie co sobie pomyslec moglem ? :))))))))

Dosc ze czekali na mnie godzine, bo zabylem w Bielsku tego dnia. Z
poloneza wysiadlo dwoch starszych (a moze takich zponiewieranych przez
poszukiwania :)) panow w ubraniach polowych. Ucieszyli sie ze wreszcie
jestem. Ja tak srednio bylem szczesliwy bo nie zabardzo lubie jak mi ktos
taki dupe zawraca. Co innego jak ma jeden meteoryt to moze jeszcze jest
szansa, ale jak przychodzi taki co ma 20 roznych to juz niech spada na
drzewo.

Gadalem z jednym, ktory zaczal mi pokazywac probki ze swoich okazow. Hmm,
zaczelismy od chondrytow. Niestety na odleglosc pachnialo to kamolami.
Niestety czlowiek byl typu upartego i nie docieralo do niego to ze ja mu
mowie ze to nie sa meteoryty i dlaczego tak sadze.

Tutaj doznalem szoku, bo zaczal mi nawijac o skladzie mineralow w
meteorytach, o zawartosci niklu, o krzemianach itp. Ja powiem szczerze nie
mam o tym pojecia i tak na dobra sprawe mi to nie jest potrzebne. Jesli
cos jest meteorytem, to po prostu widac i tyle.

No wiec i co z tego ze okazy sa np. czarne, maja jakies tam zwiazki, maja
metal z niklem (w/g wlasciciela)? Co z tego ze pokazywany okaz jest ponoc
chondrytem weglistym, ze jest badany, ze ma w sobie to i tamto jak
poprostu wyglada na czarny kamol.  Wieksza czesc "probek" miala
charakterystyczne otwory po gazach spotykane w zuzlach. No po prostu
kamole.

Wnerwilem sie, bo gostek sobie nie dal wytlumaczyc. ON TO BADAL pod
mikroskopem, tam jest nikiel, sa krzemiany, jest troilit sa inne dziwne
rzeczy. Wiedzy pozazdroscic. Zastanawialem sie ze skoro TO SA meteoryty to
po jakiego grzyba mi zawraca glowe skoro sam lepiej wie.

W sumie to role byly odwrocone. Zamiast to on czekac na to czy ja
POTWIERDZE ze to sa meteoryty, to ja siedzialem i udawalem ze ciezko
ogladam okaz 30 sekund i sie mu "strasznie" przygladam przez lupe, choc po
1s wiem ze to kamol, a wlasciciel zas bacznie mi sie przyglada z wyrazem
PEWNOSCI ze ja zaraz wybuchne entuzjazmem i powiem : "O ku*** jaki piekny,
rzadki meteoryt Pan znalazl". No a ja tu sie OSMIELAM mowic ze to jest
zwykly kamien, po prostu laik i amator ze mnie jak z koziej dupy trabka.

Wiec wnerwiony wzialem go na pokaz prawdziwych meteorytow. Oczywiscie
poogladal,
poobmacywal ale nic to nie dalo.

Najlepsze bylo jak w rozmowie sie wydalo ze ja nie badam meteorytow pod
mikroskopem. Noooooo panowie i tu sie wszystko wydalo. Twarz gosciowi
posmutniala, zaczal zwijac okazy, bo po prostu zle trafil. Mial pecha i
przyjechal do AMATORA. No bo jak tu byc profesjonalista ktory nie bada pod
mikroskopem !!!! Tak to w/g goscia sie meteoryty badac i to jest jedyny
sposob. Od razu stala sie jasnosc, dlaczego ja z uporem mu tlumacze ze to
nie sa meteoryty. Bo po prostu ja sie nie znam. Proste nie ? :)))))

Probek achondrytow juz mi nawet pokazac nie chcial, bo po prostu zwatpil i
tyle. Co sie bedzie wysilal skoro wyszlo ze ja i tak nie dam RADY
rozpoznac achondrytu.  Naprawde, ciezkie to bylo przezycie :)) Tym
bardziej ze gosc mial wiedze, przynajmniej mi sie tak wydawalo, odnosnie
badania pod mikroskopem. Tylko co z tego skoro to co mial bylo kamieniami
ziemskimi ? To byl ten pierwszy raz kiedy faktycznie gosc mnie zapedzil w
slepy rog, bo mi cos tam tlumaczy a ja nie wiem co mu odpowiedzic :))))
bo sie na tym nie znam.

To jest ta sytuacja, gdy np. i Ja i dr Siemiatkowski pracujemy z
meteorytami, ale nie pogadamy sobie. Ja je ogladam w makro skali a o
chondrach na plytkach cienkich nie wiem prawie nic. Natomiast dr
Siemiatkowski nic nie robi(.) tylko siedzial i liczyl chondry w
powiekszeniu 200x natomiast pewnie calych meteorytow widzial nie za wiele.
O to samo chodzi ale w roznej skali. No wiec z moim gosiem na ten temat
nie moglem sie posprzeczac no i wyszlo ze jestem nieuk i sie nie znam.

Jednak musze powiedziec ze 2 plytki jakie mi pokazal MOGLY byc chondrytami
typu H. Skala zawierala duza ilosc drobinek metalu rownomiernie
rozmieszczonych.  Niestety, tak do konca tez nie bylem szczesliwy, bo tego
metalu jak na moj gust bylo ciut za duzo. W kazdym razie, bylo to podobne
do chocby el Hammami, ale.... za duza koncentracja metalu. Oczywiscie niby
byl nikiel itp.

Natomiast inna rzecz mnie bardzo zdenerwowala. W zasadzie najbardziej z
calego tego belkotu. Otoz, te jego meteoryty NIE beda zgloszone,
sklasyfikowane, ujawnione itp bo on nie chce zeby mu tam ktos chodzil,
policja , muzea itp. Paranoik zyjacy chyba jeszcze w czasach komuny
glebokiej. W dodatku meteoryty chce wywiezc do Angli i tam sprzedac.
Wszelkie tlumaczenia zeby to oficjalnie zglosil zostaly szybko zawetowane
bo po prostu zaraz mu to ktos wezmie, zarekwiruje, ukradnie itp historie.
Az mnie sciskalo zeby go tak #@$#@% totalny idiota.

Ale na szczesci Panowie zadnego meteorytu ten Pan w zyciu nie znajdzie
wiec mozemy spac spokojnie :))

Calego tego spotkania sie opisac nie da, ale bylo okropnie :)

-----[ MARCIN CIMA.A ]-----[ I.M.C.A.#3667 ]-----
http://www.Meteoryt.net             marcin w meteoryt.net
http://www.PolandMET.com       marcin w polandmet.com
http://www.Gao-Guenie.com      GSM +48(607)535 195
--------[ Member of: Polish Meteoritical Society ]--------

------- End of forwarded message -------







Więcej informacji o liście dyskusyjnej Meteoryty